Autor: Aleksandra Kowalska
Objawy choroby nie pozostawiają żadnych fizycznych śladów, są trudne do rozpoznania, a lekarze często stronią od diagnozy. Czym jest ta tajemnicza zaraza i w jaki sposób poznać, czy nie dopadła i Ciebie?
Po Polsce rozchodzi się epidemia groźnej choroby, o której nie mówi prasa ani telewizja, a stanowi ona poważne zagrożenie dla Twojego życia i zdrowia. Jej objawy nie pozostawiają żadnych fizycznych śladów, są trudne do rozpoznania, a lekarze często stronią od diagnozy. Czym jest ta tajemnicza choroba i w jaki sposób poznać, czy nie dopadła i Ciebie? Ten tajemniczy wirus to Niedocenienie Siebie. Pochodzi z rodziny wirusów cywilizacyjnych, które dopasowują się do indywidualnego organizmu. Szybko uodparnia się na nasz układ odpornościowy i pozostaje trudny do automatycznego wykrycia.
Skąd wiedzieć, czy chorujesz na Niedocenienie? Oto 5 najczęstszych objawów:
Nieprzyjmowanie komplementów. Po łacinie Samosiezrobiłus pospolitus. Jeżeli po usłyszeniu komplementu popadasz w tak zwaną „kulturalną skromność”, próbując przekonać chwalącego, że popełnia błąd i to wcale nie Twoje zasługi – duże prawdopodobieństwo, że Niedocenienie dotyka właśnie Ciebie. Ponieważ żaden efekt pracy nie „zrobił się sam”. Nawet, jeśli rewelacyjny rezultat jest dziełem przypadku, cechą ludzi zdrowych, wolnych od omawianego wirusa jest przyjęcie pozytywnej uwagi bez zbędnych tłumaczeń.
Porównywanie się do innych, czyli Alektośzrobiłtolepiej. Zawsze znajdzie się ktoś, kto daną rzecz robi lepiej. Znajdzie się też drugie tyle, co daną rzecz robi gorzej. Ale czy to ważne? Jeśli uprawnienie do wykonywania danej czynności zależałoby od tego, czy jest się w danej dziedzinie najlepszym – 90% społeczeństwa miałoby prawny zakaz robienia czegokolwiek. Ale osoba wolna od zarazków Niedocenienia wie, że nieważne, kto robi lepiej. Ważne, by robić po swojemu. Przyszywasz guziki jak nikt inny? W rekordowym tempie zmieniasz koło samochodu? Idealnie parkujesz równolegle? Świetnie. To się ceni! Jeśli przyłapujesz się na tym, że pytasz siebie, kto to robi lepiej – to kolejny groźny symptom.
Potrzeba udowodnienia wartości, zwana jako Syndrom potrzeby udowodnienia wartości. Osoba dotknięta wirusem często czuje się zobowiązana, by przedstawić innym, że jest kimś zaradnym, skutecznym, niewybrakowanym. Mimo że sama dobrze zdaje sobie z tego sprawę, jej działania często są powodowane myślą o opinii zewnętrznej – o tym, co pomyślą inni. Osoba zdrowa charakteryzuje się pewnością, że jej wartość jest czymś niepodważalnym, bez znaczenia na zdanie ogółu. Dlatego przeciwne zachowanie jest trzecim z głównym objawów.
Grupoupodabnianie się. Dopasowywanie się do grupy w drobnym stopniu to cecha inteligencji i sprytu. W nadmiernym stopniu jednak może być typowym objawem Niedocenienia siebie. Jeżeli odczuwasz dyskomfort z powodu posiadania odmiennego zdania lub ukrywasz swoje postawy nie z rozsądku, a z lęku – sprawdź, czy nie dotyczą Cię pozostałe objawy wirusa, bo to może być kolejny element układanki.
„Nie uda mi się”. Ze spolszczoną nazwą wątpienie w posiadane umiejętności. To najczęstszy i najbardziej charakterystyczny objaw Niedocenienia siebie. Dzieje się tak, ponieważ wirus atakuje ośrodek Pewności siebie i anomalie w organizmie przekonują chorego, że prawdopodobieństwo sukcesu jest mniejsze, niż w rzeczywistości. Ta zaburzona wizja jest niezmiernie trudna do wykrycia – osoba zarażona często może zmagać się z chorobą długie lata, zanim zauważy ten definiujący objaw.
Ile z punktów dotyczy Ciebie?
Ten wirus na szczęście jest dopuszczony do autodiagnozy. Jeśli poczułeś, że któryś z punktów jest wyjątkowo łatwy do utożsamienia się z nim, możesz śmiało stwierdzić, że zostałeś zarażony. I z jeszcze większą pewnością sięgnąć po leczenie, które nie ma efektów ubocznych. Zapewnienie sobie dawki pozytywnego myślenia o sobie i spojrzenie na siebie przyjaznym okiem jeszcze nigdy nikomu nie wyrządziło krzywdy. A w końcu nad zdrowiem trzeba pracować!
