Chwyty masażu relaksacyjnego są łudząco podobne do masażu leczniczego, jest jednak ogromna różnica - jest znacznie delikatniejszy. Stosuje się go przede wszystkim aby ukoić nerwy - idealnie pomoże w sytuacji, gdy masz dużo na głowie i jesienno-zimowe przygnębienie rośnie z każdym dniem. Jest również przepisywany osobom cierpiącym na depresje oraz tych z wahaniami nastrojów.

Masaż klasyczny, zwany także masażem leczniczym, jest zabiegiem trwającym do godziny. Masażysta w czasie zabiegu używa zwykle dużej siły, rozpoczynając jednak sesję technikami głaskania, które są delikatne i mają na celu rozgrzanie skóry i położonych pod nią tkanek. Kolejne techniki (rozcierania, ugniatania, oklepywania i inne) muszą oddziaływać nie tylko na skórę, ale także na głęboko położone mięśnie, w związku z czym pierwsze zabiegi z serii masaży klasycznych mogą być nieco nieprzyjemne dla osób, które wcześniej nigdy na masażu nie były. Lekkie uczucie dyskomfortu minie przy 3-4 zabiegu, a w jesienny wieczór masaż klasyczny idealnie rozgrzeje.

Jeżeli uprawiasz czynnie sport a Twoje życie w większości składa się z aktywności fizycznej, to ten masaż jest dla Ciebie. Nie tylko odpręży ale również przyspieszy regenerację powysiłkową organizmu. W przeciwieństwie do masażu klasycznego i relaksacyjnego, masaż sportowy najczęściej wykonywany jest na małych partiach ciała, np. tylko na kończynach albo tylko na plecach. Tego rodzaju masaż bardzo przydaje się w celu pobudzenia przepływu krwi. Dodaje energii i wzywa do działania, dlatego na jesień jest szczególnie ważny.