- 11
- Paź
Kiszona kapusta – bogactwo witaminy C i naturalny antybiotyk
Autor: Aleksandra Kowalska
Kto by pomyślał, że dodatek serwowany do niedzielnego obiadu ma tak dużo zdrowotnych właściwości dla naszego organizmu? Kwaszona kapusta znana była już w czasach Hipokratesa i bardzo często stosowana. Skąd w starożytności, przy braku zaawansowanej wiedzy o witaminach i minerałach, ludzie wiedzieli że trzeba spożywać kiszoną kapustę? Odpowiedź jest dziecinnie prosta – ona po prostu działała! Okład z soku kapusty stosujemy do dziś, wtedy też pomagał na obrzęki i bóle reumatyczne, przeciwdziałała też szkorbutowi, a co ważne, można było ją transportować na duże odległości.
Dlaczego kapusta kiszona nazywana jest naturalnym antybiotykiem?
W procesie fermentacji powstaje kwas askarbinowy (witamina C), dlatego kapusta, które i tak posiada w sobie sporo witaminy C, posiadała jej znacznie więcej. Posiada ona również witaminę E, K, A oraz potas, magnez, żelazo oraz wapń. Kapusta, dzięki kwasowi mlekowemu, powstałemu podczas procesu kwaszenia, pomaga zwiększać ilość dobrych bakterii jelitowych podczas kiedy usuwane są te mające na nas niekorzystny wpływ. Co ważne – w swoim składzie zawiera również kartenoidy i polifenole (przeciwutleniacze) – a te pomagają nam w utrzymaniu naszej młodości na dłuzej.
Kapusta kiszona wpływa również na temperaturę naszego organizmu. Pozwala regulować naszą ciepłotę – zwalcza gorączkę. Również niska temperatura może być podwyższona ze względu na działanie termoregulacyjne. Wzmacnia nasz organizm do walki ze stresem, a co bardzo ważne ma tylko 16kcal na 100g (stres związany z dietą również usunęła).
W młodości, nasze babcie i mamy dawały nam do wypicia sok z kiszonej kapusty, aby pobudzić soki trawienne (ułatwi trawić pokarm) ale również pozwala zwalczyć kaszel, wzmocnić apetyt i walczyć z anemią. Dla osób o wysokim poziomie cholesterolu, jest również dobrym sojusznikiem, ponieważ obniża poziom złego cholesterolu.
Należy pamiętać, aby unikać masowo produkowanych, przetrzymywanych w plastikowych opakowaniach produktów. Kiszenie kapusty można zrobić w domu, nie jest to duży problem, a również nie jest to duży koszt. Dlatego polecamy Wam, aby kapusta została ukiszona i pojawiła się częściej na naszych stołach!
A wy? Jak lubicie jeść kapustę kiszoną?
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat zdrowego odżywiania? Koniecznie obejrzyj webinar „Biorę pod lupę to co jem i jem świadomie”, który poprowadził dr n. wet Jarosław Wilczyński!